W poniedziałek (26.06) zakończyły się Mistrzostwa Polski Młodzików Młodszych, które odbyły się w Suchedniowie. Dla zawodników w tym wieku jest to pierwsza okazja w karierze, żeby walczyć o zwycięstwo w imprezie mistrzowskiej. W młodszych kategoriach wiekowych turnieje tej rangi się nie odbywają. Do Suchedniowa zjechało 213 zawodników z całej Polski urodzonych w 2010 roku i młodszych. Ilość zgłoszonych młodych badmintonistów napawa optymizmem i pokazuje, że nasza dyscyplina rozwija się z każdym kolejnym rokiem.
Do miasta położonego niespełna 30 km. na północ od Kielc, słynącego z dobrego szkolenia dzieci i młodzieży zawitała cała czołówka badmintona w tej kategorii wiekowej. Nie zabrakło również naszych reprezentantów. Gabriel Piskorski, Kacper Kosz, Kuba Piotrowski swoje mecze w grze pojedynczej musieli rozpoczynać w kwalifikacjach, natomiast para Piskorski/Kosz ze względu na zajmowanie miejsca w pierwszej 20 rankingu PZBad zmagania w grze podwójnej rozpoczęli w turnieju głównym. W deblu wystąpił również Kuba, który w parze z Ryszardem Bojarskim (KS Hubertus Zalesie Górne) rywalizację rozpoczęli w kwalifikacjach.
Żeby dostać się do turnieju głównego w grze pojedynczej chłopców trzeba była wygrać 4 mecze. Ta sztuka udała się jednemu z naszych badmintonistów. Gabriel Piskorski przebrnął kwalifikacje, a w turnieju głównym jego rywalem był najwyżej rozstawiany zawodnik mistrzostw, późniejszy finalista – Jakub Chrząszcz (MKS Orlicz Suchedniów). Zawodnik KS Masovia Płock potrafił fragmentami zepchnąć do defensywy najwyżej sklasyfikowanego zawodnika w grze pojedynczej, ale było to za mało, by móc walczyć o zwycięstwo. Gabryś przegrał 13:21, 11:21. Jednego meczu zabrakło Kubie Piotrowskiemu, żeby wystąpić w turnieju głównym. Po wyrównanej walce uległ zawodnikowi LKS Technik Głubczyce – Franciszkowi Michalewskiemu 19:21, 17:21. Kacper Kosz przegrał w I rundzie eliminacji z Piotrem Kuźniarem (AS Victoria Kiełczów) 15:21, 19:21.
W grze podwójnej przez kwalifikacje (wygrywając dwa mecze) przebrnęli Kuba Piotrowski i Ryszard Bojarski, by w turnieju głównym przegrać w I rundzie z późniejszymi medalistami, zawodnikami UKS Hubal Białystok – Filipem Chojnowskim i Patrykiem Lenartem – 13:21, 15:21. W II rundzie z turniejem pożegnali się Kacper Kosz i Gabriel Piskorski. Po dobrym pierwszym meczu w turnieju głównym, gdzie zawodnicy naszego klubu pokonali duet ze Śląska – Paweł Paulewicz (CAB Akademia Częstochowa) i Jacek Łaciak (MKS Imielin) – 21:19, 21:15, w drugim pojedynku po bardzo wyrównanej walce o ćwierćfinał nasz debel uległ nieznacznie zawodnikom LKS Technik Głubczyce – 21:18, 8:21, 16:21.
U naszych zawodników wyczuwalne było napięcie i stres związany z debiutem na imprezie tej rangi. Mimo tego dali z siebie wszystko pokazując walkę i determinację. Teraz czas na zasłużony odpoczynek. Przyda się, bo już za niespełna dwa tygodnie cała trójka pojedzie do Zakopanego na obóz Kadry Mazowsza, by przygotowywać się do następnego sezonu.