Wczoraj w Solcu Kujawskim odbył się Krajowy Turniej Młodzików Młodszych oraz Juniorów Młodszych. W zawodach wzięła udział czwórka zawodników KS Masovia Płock – Olgierd Byczek, Kuba Piotrowski, Gabriel Piskorski oraz Wojciech Kamiński.
Pierwszy i ostatni z wyżej wymienionych startowali w kategorii U-13. W grze podwójnej chłopców płoccy badmintoniści nie mieli sobie równych i wygrali cały turniej. W finale pokonali rozstawionych z nr 1 zawodników UKS Przemysł Poznań – Janiaczyk, Wiśniewski – 21:16, 21:19. Również pierwsze miejsce, ale w grze mieszanej zdobył Wojciech Kamiński, który ten rezultat osiągnął grając w parze z Kingą Ostrowską. W finale pokonali oni zawodników z Gniezna i Lubonia – Kowalski, Kurasiak – 18:21, 21:6, 21:11. O mały włos Wojtek i Olgierd zmierzyliby się w finale gry mieszanej, gdyż drugi z nich dotarł do półfinału, gdzie uległ wyżej wymienionej parze. Partnerką Byczka była zawodniczka WKS Śląsk Wrocław – Liliana Saluk.
W grze pojedynczej Wojtek odpadł w półfinale po emocjonującym pojedynku z Wojciechem Kosakowskim (KS Badminton Gdańsk) – 17:21, 21:16, 21:23. Olgierd po zaciętym meczach w grupie (jedna porażka i jedno zwycięstwo) zakończył zmagania na tej fazie zawodów.
W turnieju juniora młodszego wystartowali Kuba Piotrowski oraz Gabriel Piskorski. Nasi badmintoniści zagrali w wyższej kategorii wiekowej. Na przełomie listopada i grudnia wystartują w Mistrzostwach Polski do lat 15 (Inny zawodnik naszego klubu – Kacper Kosz – również weźmie w nich udział), a od stycznia wspomniana dwójka przejdzie do kategorii U-17.
Drugie miejsce w zawodach w grze pojedynczej zajął Gabriel Piskorski. Po wyeliminowaniu turniejowej „jedynki” w fazie grupowej w półfinale nasz badmintonista w dwusetowym pojedynku (21:11, 21:19) wygrał z Jakubem Karbowniczkiem (UKS Bliza Władysławowo). W finale Gabriel zmierzył się z turniejową „3” z UKS Przemysł Poznań – Marcinem Dymowskim i po świetnym pojedynku musiał uznać wyższość starszego kolegi – 22:20, 17:21, 21:23.
Na grupie w grze pojedynczej zawody zakończył Kuba Piotrowski, ale nie wiele zabrakło, by awansować do ćwierćfinału. Płoccy badmintoniści stratowali również w grze podwójnej. Pierwszy mecz wygrali, ale ze względów zdrowotnych nie stanęli do rywalizacji w drugim, grupowym pojedynku.